Ekstatyczna cisza.
Poza czasem i przestrzenią
Dopadasz mnie - rozrywasz.
Przyjdź do mnie i zepchnij w przepaść.
Złap i trzymaj - zaprowadź do domu.
Na granice świata, który stworzyłam.
* Otwieram oczy *
Obudzę burzowe noce
Niech grzmoty uderzą w struny serca.
Deszczem malowane dni nie będą już tak smutne i trudne.
Jestem śpiący w kurhanach wieczności.
Jestem Słońcem.
Jestem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz