4/05/2015

7

Obudź się i spójrz.
W Siedem stron świata
Siedem ostrzy ludzkie życie skraca.
Jak insekty pod skórą
Swędzą, drapią.
Oto bowiem królestwo moje
Ucieknij gdy zapłonę.
Rozbite korony.
Zniszczone trony.
To jak melodia
Mój hymn
Moja słodka katorga
I jeśli ktoś wzywał diabła
Nie musiał wzywać ani słowa

Obudź się i słuchaj.
Jako rzeczą głosy pochmurnego nieba
Twojego życia tutaj nie ma.

A teraz wyciągnij dłoń wysoko
Z potłuczonych szyb i rozerwanych murów
Wyciągają Cie na skrzydłach pośród moich chórów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz